-”Kot w stanie czystym”-
powiedziała radośnie Alicja.
-Przecież zawsze jestem czysty! -
zbulwersował się Kot.
-Oj! To taka przenośnia... i tytuł
książki. - usiłowała tłumaczyć się Alicja, a dla zwiększenia
swej wiarygodności pokazała książkę.
-Po co ktoś miałby opisywać mnie jak
jestem czysty?! Zwłaszcza, że nigdy nie jestem brudny! - burzył
się Kot. - Przecież opisywanie mnie bez mojej zgody jest chyba
karalne.. to na pewno pogwałcenie jakiś zasad.
-Ale spokojnie! Najpierw przeczytaj, a
potem oceniaj.
-Hmmm... czytanie o samym sobie może
być ciekawym doświadczeniem.
-Sądzę, że Ci się spodoba. Jest to
książka, która wciąga. I poraża wręcz swoją pozytywną
innością. Zupełnie jak nasza kraina.
-Brzmi ciekawie. Jeszcze trochę i może
zmienię o niej zdanie.
-Opisuje ona bardzo humorystycznie
relacje kota i człowieka... ale takie normalnego kota, w sensie nie
Ciebie, tylko tak ogółem.
-Aaaaa. To wiele tłumaczy. Ale o co w
takim razie chodzi z tym „stanem czystym”?
-Ja to odebrałam jakoś esencje
kotowatości, kot w najczystszej postaci... w sensie... yyy... no
wiesz o co chodzi- Alicja bezradnie próbowała tłumaczyć.
-No tak, chyba już czuje o co biega
temu autorowi. A właściwe kto to napisał?
-Terry Pratchett
-Znam go?
-Hmmm... nie wiem. Podejrzewam, że
osobiście raczej nie, a co do książek to ciężko mi powiedzieć,
ale wydaje mi się, że też nie. Pisze w charakterystyczny sposób i
wydaje mi się, że gdybyś coś czytał jego autorstwa to byś mi
polecił. Ta książka z kolei jest dla mnie pierwszą jego
autorstwa, którą przeczytałam.
-Ogółem polecasz mam rozumieć. Ale
zaraz... kto tam jest głównym bohaterem jak nie ja?!
-Właściwie to nie ma głównego
bohatera a z drugiej strony może być nim każdy Kot który uważa
się za „prawdziwego”.
-Yyy... że co? - Kot wyraził swoje
niezrozumienie.
-Przeczytaj to zrozumiesz... albo i
nie... ale warto spróbować. - Alicja uśmiechnęła się szeroko do
przyjaciela, który już wczytywał się w pierwszą stronę.
Książko- pigułka
Wydawnictwo |
Prószyński i S-ka |
Tytuł |
Kot w stanie czystym |
Autor |
Terry Pratchett |
Główni bohaterowie |
Kot |
Gatunek |
Ciężko powiedzieć.. niby fantasy ale nie do
końca |
Narracja |
|
Akcja |
Nie ogarniam jej |
Moja ocena |
5 |
:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzytałam i bardzo mi się podobała, choć za kotami nie przepadam. Ciekawy i oryginalny sposób pisania recenzji ;)
OdpowiedzUsuńhttp://qltura.blogspot.com